Remont mieszkania nie jest kwestią łatwą, o czym przekonał się każdy, kto go doświadczył. W dobrej sytuacji są ci, którzy na czas remontu mogą wyprowadzić się z domu, a tym samym omijają ich wszystkie atrakcje z tym tematem związane tj. kurz, pył, ciągły hałas i podobne. Wszyscy ci, którzy nie mają komfortu tymczasowej wyprowadzki, najczęściej decydują się na remont mieszkania w kolejno zaplanowanych etapach – jest to najlepsze i najmniej ingerujące w codzienne życie rozwiązanie.
Samemu czy ze wsparciem?
Często jeszcze na długo przed rozpoczęciem prac pojawia się ważne pytanie: czy remont wykonywać samemu, czy zatrudnić do tego ekipę specjalistów? Znajdą się zwolennicy jednego i drugiego rozwiązania. Wszystko tak naprawdę zależy od tego, jak duży remont planujemy i czego dokładnie dotyczy. W sytuacji, kiedy mamy tylko położyć panele, czy wymalować ściany większość z nas jest w stanie samemu sobie z tym poradzić – wystarczy jedynie przeczytanie instrukcji na opakowaniu i zakup kilku podstawowych narzędzi. Warto jednak przed tym przeczytać artykuł Nie ma udanych zakupów bez listy! Zobacz, jak kupować artykuły budowlane. Kiedy natomiast planujemy zmianę płytek w łazience lub postawienie ścianek działowych to zdecydowanie lepiej wynająć ekipę, która wykona wszystkie prace profesjonalnie i będziemy mieć pewność, że nic nie zepsuje nam się po kilku tygodniach.
Znajdźmy swój styl
Decydując się na remont, warto też pamiętać o kilku podstawowych kwestiach. Nie warto swoich wyborów w pełni uzależniać od panującej w danym czasie mody. Może okazać się, że za rok wzorzysta podłoga nie będzie robiła już takiego wrażenia, a my pozostaniemy z tym problemem na długie lata, zakrywając go np. dywanami. Uniwersalne rozwiązania budowlane są znacznie lepsze – ponadto w takim wypadku wybieramy charakterystyczne dodatki, które budują wnętrze. Po kilku latach, a nawet po roku, kiedy dodatki nam się znudzą, możemy wymienić je na inne, nie martwiąc się o stan naszego portfela.
Pamiętajmy o sąsiadach
Remont w mieszkaniu to często problem także dla naszych sąsiadów – pamiętajmy o tym i szanujmy godziny ciszy, czy czas weekendowy. Może okazać się, że za rok będziemy postawieni w takiej samej sytuacji.