Bezpieczeństwo domu nie powinno ograniczać się tylko zakupienia drzwi antywłamaniowych lub zainstalowania alarmu. Trzeba postawić na jak najwięcej metod zabezpieczających, aby czuć się we własnym domu w pełni komfortowo. Takim dodatkowym zabezpieczeniem jest posiadanie psa stróżującego.
Takie psy, oprócz oczywiście troski, odpowiedniego jedzenia i tresury, muszą mieć wygodną, przystosowaną do ich trybu życia budę. Budę można kupić gotową, albo zrobić ją samemu. Zwykle wybiera się tę drugą opcję, ponieważ właściciele znają najlepiej swoje własne psy i potrafią stworzyć idealną budę, w której pies będzie szczęśliwy. Dodatkowo samodzielna konstrukcja pozwala dopasować budę do stylistyki ogrodu, ponieważ raczej nikt nie chciałby, aby szpeciła ona okolicę naszego domu.
Przed kupieniem odpowiednich materiałów, trzeba dokładnie zaplanować, jak ma wyglądać ta buda, czyli jakie ma mieć m.in. wymiary. Wymiary powinny być dostosowane do wielkości psa, przy czym przy budowie trzeba pamiętać, aby w zapasie mieć jeszcze przestrzeń na ocieplenie. Wielkość budy powinna być odpowiednia nie tylko dla pozycji leżącej psa, ale też dla siedzącej.
Gdy wiemy jak ma mniej więcej wyglądać buda, czas przystąpić do zakupienia materiałów. Najczęściej robi się ją z płyt MFP. Ponadto przyda się tu jeszcze styropian do ocieplenia i folia izolacyjna, aby zabezpieczyć budę przed wilgocią. Zadaszenie można zrobić z gontu bitumicznego, który powinien doskonale ochronić budę w czasie deszczu lub śniegu.
Całość możemy pomalować, aby uatrakcyjnić wizualnie budę. Nam to pomoże wkomponować ją do ogrodu, a psu zachować odpowiednią czystość. Oprócz tego trzeba pamiętać, aby buda była na bieżąco przez nas pielęgnowana, czyli sprawdzana pod kątem wspomnianej czystości i natychmiastowo naprawiana w razie potrzeby.